środa, 7 września 2016

JO SWAN "Hootchi Cootchie" ( 2007 )

TRIP-HOP

JO SWAN to nikt inny jak JOANNA SWAN czyli połowa duetu ILYA, którego nowy album "Gospel" ( 2016 ) prezentowałem 3 sierpnia.

Kto jednak zna JO SWAN będzie zaskoczony. Już chociażby nagranie tytułowe "Hotchi Cootchie", mocno elektroniczne i nowoczesne zaskakuje. Bardzo trudno było mi zdobyć ten album, ale mam pewnego człowieka, który mi w tym pomaga. To m.in. on pomógł mi w zdobyciu poszukiwanych grup SPEEDWAY ( 10 lat szukałem tej płyty ) czy LAB ( blisko 12 lat!!! ). Muzyka z tej płyty ma niewiele wspólnego z grupą ILYA, w której JO  śpiewa na co dzień. Jest tutaj dużo elektroniki, nowoczesnych brzmień i vocoderu czyli urządzenia zmieniającego głos. Taką znajomą JOANNĘ SWAN słychać dopiero w nieco spokojniejszych fragmentach jak np. "Lavender And Blue" czy "Do Me Wrong".  Później płyta nieco się uspokaja by znów pod koniec zaskoczyć nagraniem "Red Shoes". Ale finał to utwór, który mógłby się śmiało znaleźć na płycie wspomnianego duetu. Dużo tutaj nostalgii, romantyzmu, smutku i melancholii. Wspaniały finał zwie się "Fall On Me" i jest wspaniały. Nie jest to żadna powalająca płyta i z pewnością przypadnie do gustu głównie fanom duetu ILYA.

POSŁUCHAJ:

https://www.youtube.com/results?search_query=JO+SWAN

Pozdrawiam

OSKAR PENDYK

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz