środa, 30 września 2020

MUZYCZNE ARCHIWUM część 34

ACE "Five-A-Side" ( 1974 )

SOFT ROCK

Od zawsze lubiłem PAULA CARRACKA, a więc ex-wokalisty MIKE + THE MECHANICS. Uwielbiałem swego czasu jego piaty w dyskografii solowy album "Beautiful World", na którym kapitalny utwór "Time To Let Go". Wokalista niemal co dwa lata po dziś dzień raczy nas albumami solowymi, których uzbierało się już blisko dwadzieścia. Nie są one może jednak tego kalibru co wspomniany wyżej album, mimo wszystko wystarczy samo nazwisko bym urwał się z pracy po jego nowy album. Jednak jeszcze do niedawna nie miałem pojęcia o istnieniu czegoś takiego jak grupa ACE, w której to CARRACK w połowie lat 70-tych stawiał swoje pierwsze muzyczne kroki wydając co prawda tylko trzy, ale za to udane płyty. Zdobyłem je niedawno no płytach winylowych choć sprawdziłem, że ukazał się także box zawierający te wszystkie trzy wydawnictwa na płytach CD i to z bonusami spoza płyt. Będzie się trzeba tym też kiedyś zainteresować. Grupa ACE grała takiego przyjemnego soft rocka skierowanego dla słuchacza lubiącego np THE ALAN PARSSONS PROJECT, THE MOODY BLUES czy temu podobne rzeczy i nawet mieli drobne sukcesy na listach przebojów dzięki piosence "How Long" pochodzącej z przedstawionego dziś przeze mnie debiutu. Piosenka świetna jednak najbardziej mnie do gustu przypadły takie cudeńka jak otwierające powyższy album dwa nagrania, "Sniffin'  About" czy "Rock & Roll Runaway". Posłuchajmy jednak od czego wszystko się zaczęło.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz