JOHN MELLENCAMP to amerykański wokalista, gitarzysta i kompozytor. Choć jego nazwisko może wielu z Was nic nie mówić to muzyk odniósł spory sukces sprzedając kilkadziesiąt milionów płyt stając się jednocześnie wzorem dla młodszych, a nawet i starszych - a co za tym idzie - bardziej doświadczonych muzyków. To cudowna mieszanka rocka, rockabilly, może trochę americana, a na pewno folk z dodatkiem country. W latach 1976-1989 podpisywał swoje płyty jako JOHN COUGAR, a później jako JOHN COUGRA MELLENCAMP. Dopiero od albumu "Whenever We Wanted" ( 1991 ) po dziś dzień pozostaje szyld JOHN MELLENCAMP. To tak gwoli ścisłości gdyby ktoś szukał jego starszych płyt i nie dostrzegł nazwiska MELLENCAMP.
W 2013 roku ukazał się cudowny box zawierający 19 płyt CD. Cudowna to rzecz, w dodatku każdy album został zremasterowany uwzględniając bonusy nie dostępne na wcześniejszych wydaniach. I tutaj UWAGA!!! Amazon błędnie podaje, iż box zawiera "wszystkie albumy" Artysty bowiem przed albumem "John Cougar" wydanym w 1979 roku muzyk wydał jeszcze dwie płyty: "Chestnut Street Incident" ( 1976 ) oraz "A Biography" ( 1978 ). Nie wiedzieć czemu nie zostały w ów boxie uwzględnione. Być może przyczynił się do tego makabryczny jak na tamte czasy ( kilkanaście tysięcy ) nakład sprzedaży, a i same albumy są dość przeciętna więc po co je dokładać. Czyli kto zakupił boxa za prawie 100 € musi sobie jeszcze dokupić dwa albumy. Przyznam szczerze, że obie te płyty posiadam lecz są one rzeczywiście słabiutkie. Mimo wszystko cieszę się , że je mam i nie zamierzam się ich pozbywać.
Na najnowszym "Sad Clowns & Hillbilles" otrzymujemy JOHNA MELLENCAMPA po prostu. Znajdziemy wszystko to do czego muzyk przyzwyczaił nas na przestrzeni tych już 41 lat. Ciekawostką jest fakt, iż do nazwiska muzyka na okładce płyty dopisano ".....featuring CARLENE CARTER" czyli "....z towarzyszeniem CARLENE CARTER". W rzeczywistości nie jest to ich wspólna płyta. CARLENE CARTER udziela sie wokalnie w pięciu nagraniach. Początkowo projekt okładki nie uwzględniał jej nazwiska. Podejrzewam, że ktoś z wytwórni o tym zadecydował ze względu na ten "pięcioutworowy set" dając tym samym dodatkowe profity CARLENE. Dodam jeszcze, że jest to wnuczka słynnego JOHNNY'EGO CASHA.
POSŁUCHAJ:
https://www.youtube.com/watch?v=nJIcfqi7ZXI
Pozdrawiam
OSKAR PENDYK
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz