Ex-wokalista LED ZEPPELIN kontynuuje współpracę z THE SENSATIONAL SPACE SHIFTERS, który to kwintet - jako tzw "backing band" - wykonuje najróżniejsze partie muzyczne. PLANT na nowej płycie jest subtelny, nastrojowy, czasami dostojny, ale i afrykańsko-folkowy. Ogółem spokojny i na próżno tu szukać ostrzejszych momentów. Można odnieść wrażenie, że i obecna kondycja wokalna muzyka nie pozwala już na drapieżność na jaką muzyk mógł sobie pozwolić za czasów "LED ZEPPELIN.
Niestety dziś już samo nazwisko tego Artysty nie gwarantuje nam wielkich dzieł. Czasy się zmieniły. Płyta dość równa jak singlowy "The May Queen" czy "Season's Song", ale też żywszy i bardziej przyciągający uwagę w takim chociażby "Carving Up The World Again...A Wall And Not A Fence" czy melancholiny w zaaranżowanym niemal na sam fortepian "A Way With Words", afrykański w tytułowym "Carry Fire" czy nawet w podrasowanym w tle elektroniką "Keep It Hid". Na płycie pojawia się tez duet z CHRISSIE HYNDE z THE PRETENDERS. Płyta w żaden sposób nie jest płyta słabą, ot po prostu zwyczajny album jakiego się spodziewałem.
POSŁUCHAJ:
https://www.youtube.com/watch?v=9nNHMu0-jW8
Pozdrawiam
OSKAR PENDYK
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz