środa, 25 listopada 2015

ROD STEWART "Another Country" ( 2015 )

POP / ROCK

RODA STEWARTA specjalnie przedstawiać nie trzeba. Facet trochę przegiął wydając aż pięć części klasyków muzyki rozrywkowej w oprawie swingowej w latach 2002-2010. Powoli zacząłem się bać czy czasem w planach nie ma kolejnych pięciu. Na szczęście się opamiętał. O ile płyty "Soulbook" ( 2009 ) czy "Time" ( 2013 ) były albumami udanymi o tyle na najnowszym czegoś mi brakuje. Niestety nie wiem czego. Niby wszystko jest poprawne. Ta sama sytuacja ma miejsce w przypadku najnowszego albumu JULIO IGLESIASA "Mexico". Brak tego "czegoś".

Bardzo przyjemnie album się rozpoczyna. Miło słucha się nagrania "Love Is". To taki stary, dobry STEWART z elementami country. Wartym wyróżnienia jest także "Walking In The Sunshine" z towarzyszeniem żeńskich głosów jak i w następnym "Love And Be Loved" zabarwionym nieco muzyką reggae. Folkowy jest natomiast następny "We Can Win". Najprawdziwszego  STEWARTA mamy dopiero w nagraniu tytułowym "Another Country" nie ujmując nic następnemu "Way Back Home" z przepięknym fortepianem. Bardzo różnorodnie ( jak na całej płycie zresztą ) robi się w nagraniu "Batman Superman Spiderman". Nieco delikatniej z początku by ożywić się nieco w połowie albumu. Wspaniały refren i klimat nagrania przede wszystkim. Przyjemną gitarę usłyszymy w zamykającej ( wersję standardową płyty ) album kompozycji "A Friend For Life".

Zagorzałym fanom polecam wersję DELUXE tego albumu ( kilkanaście złotych droższą ) gdyż zawiera ona aż pięć dodatkowych nagrań z czego utwór "Great Day" jest po prostu arcydziełem. Taki STEWART jak to nagranie marzy mi się na całym albumie.

Tymczasem do posłuchania singlowy "Love Is".

POSŁUCHAJ:

https://www.youtube.com/watch?v=L1uMA120Mhk

Pozdrawiam

OSKAR PENDYK

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz