poniedziałek, 16 maja 2016

TREAT "Ghost Of Graceland" ( 2016 )

HARD ROCK

Ta fantastyczna grupa pochodzi ze Szwecji a dokładniej ze Stockholmu. W latach 1983-1993 nagrali pięć albumów po czym się rozstali. Z nową płytą "Coup De Grace" powrócili dopiero w 2010 roku, choć już w 2006 roku sporadycznie koncertowali. Od tamtej pory minęło sześć kolejnych lat i kiedy już straciłem nadzieję na ich kolejny powrót...ten stał się faktem właśnie za sprawą ich najnowszego, kapitalnego albumu.

W nagraniu tytułowym "Ghost Of Graceland" ROBERT ERNLUND śpiewa niczym JOEY TEMPEST z zespołu EUROPE. Bardzo przebojowe, gitarowe nagranie. Solówka zamykająca to nagranie jest po prostu wyśmienita. Jest jednak nagraniem spokojniejszym. Ostrzej jest w następnym "I Don't Miss The Misery". Mnie bardzo przypadł do gustu melodyjny "Better The Devil You Know" z kapitalnym refrenem. Proszę posłuchajcie "Do Your Own Struts". Petarda. Melodia, emocje, przebojowość. Ach...Kolejne petardy to "Endangered" oraz "Inferno" to nagrania przy których każdemu zachce się krzyczeć. To taka muzyka idealna na wione, pobudzająca do życia, witalna. Trudno tutaj włąściwie coś pominąć, każda kompozycja jest fantastyczna. Płyta wsiąga od samego początku. Kolejnym dowodem, że piszę prawdę niech będzie "Nonstop Madness" czy "Too Late To Die Young". Już tytuł kolejnego - "House Of Fire" - zobowiązuje do kapitalnego grania i tak właśnie jest. Jak mogą się takie utwory komuś nie spodobać? Nie rozumiem. A przecudna ballada "Together Alone"??? Majstersztyk!! Równie finał jest powalający w postaci "Everything To Everyone". Na deser dla najzagorzalszych fanów, którzy zakupią wersję japońską omawianej płyty czeka "Together Alone" w nieco innej wersji aniżeli na wersji podstawowej albumu. Cudowna płyta, cudowna muzyka. Jak dobrze, że w dzisiejszych czasach jeszcze komuś sie chce i takie płyty powstają. Brawo!!!

Posłuchajcie genialnego "Inferno".

POSŁUCHAJ:

https://www.youtube.com/watch?v=5nzEWqve1C8

Pozdrawiam

OSKAR PENDYK

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz