wtorek, 3 maja 2016

M83 "Junk" ( 2016 )

POP / ELECTRONIC

Przed nami siódmy studyjny album amerykańsko-francuskiego kwintetu świętującego w tym roku 15-lecie istnienia. Ja grupę poznałem przy płycie piątej "Saturdays=Youth" ( 2008 ). Dodam tylko, iż mają oni na koncie również ścieżki do filmów choć są one mniej zachwycające od płyt studyjnych.

Cóż przygotowali muzycy po 5-letniej przerwie? Nadal wymieniają się tutaj głosy żeński na przemian z męskim, nadal jest to samo brzmienie. Spośród szesnastu piosenek warto wyróżnić już dwie pierwsze "Do It, Try It" czy kapitalny, elektroniczny, ale ze świetną gitarą elektryczną "Go". Ze względu na przyjemny refren polecam "Bibi The Dog" z kolei instrumentalny "Moon Crystal" ma fantastyczny klimat lat 70-tych. Jeśli chodzi o nagrania instrumentalne to mamy tutaj jeszcze rewelacyjny, balladowy, nieco ponad 2-minutowy "Tension". Tylko dwie minuty, a tyle piękna. Kolejny rewelacyjny - można by rzec - przebój to "Time Wind" a następująca po nim koda "Luduvine" trwająca półtorej minuty to po prostu cudo. Finał płyty to delikatny niemal a capella "Sunday Night 1987"

Nie spodziewałem się tak dobrej płyty. W tej muzyce ostatnio mało ciekawego się dzieje jednak czułem kiedyś, że M83 to będzie świetny zespół co powyższym albumem grupa potwierdza. Brawo!!!

Do odsłuchu nagranie "Go".

POSŁUCHAJ:

 https://www.youtube.com/watch?v=U3YZTYXftzg

Pozdrawiam

OSKAR PENDYK

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz