sobota, 26 grudnia 2015

Kolęda dla nieobecnych

Gdybym miał taką moc by choć w tą jedną noc przytulic na święta Tych, których nie ma, a których kocham i o Nich pamiętam!!! Co roku te same bombki, ten sam obrus, potrawy,  kolędy. Tylko talerzy coraz mniej. Wszystkim, którym smutno na myśl o Świętach, życzę spokoju ducha i pełnej świadomości, że prawdopodobnie Nasi Kochani po tamtej stronie są obecni, ale inaczej. Uśmiechajmy się na te myśl, a będzie nam lżej.

Do odsłuchu proponuję utwór "Kolęda dla nieobecnych", który wraz z moją Mamą dedykujemy wszystkim naszym bliskim, których już z nami nie ma.

POSŁUCHAJ:

https://www.youtube.com/watch?v=CD1RJtYd1lA

Pozdrawiam

OSKAR PENDYK

czwartek, 24 grudnia 2015

WESOŁYCH ŚWIĄT

Wesołych Świąt Bożego Narodzenia, radości, ciepła rodzinnego, suto zastawionego stołu, spełnienia marzeń oraz wielu prezentów ( czytaj "wielu płyt" ) pod choinką życzy OSKAR PENDYK

Do posłuchania proponuję utwór świąteczny z 2009 roku  "December Song ( I Dreamed Of Christmas )" w wykonaniu GEORGE'A MICHAELA.

POSŁUCHAJ:

https://www.youtube.com/watch?v=0CAIEHNVHkk

Pozdrawiam

OSKAR PENDYK

NOWOŚCI PŁYTOWE część 52 ( 208 )

PREMIERY TYGODNIA:

ARNEL PINEDA "Saounds Of Christmas" ( minialbum z kolędami wokalisty grupy JOURNEY, muzyk w marcu 2016 roku wyda solowy album )

1.This Christmas
2. Christmas Day
3. Christmas Time
4. Jingle Bells




TOM PETTY AND THE HEARTBREAKERS "Nobody's Children" ( album z rarytasami, z archiwami z różnych lat zarówno TOMA PETTY'EGO jak i grupy MUDCRATCH )

DAVID BOWIE "Lazarus" ( drugi po "Blackstar" singiel promujący nowy album "Blackstar" )

ZAPOWIEDZI:

Grupa THE CULT zaprezentowała drugi utwór zapowiadający ich najnowsze wydawnictwo „Hidden City”, które trafi do sprzedaży 5 lutego. Kompozycji „Deeply Ordered Chaos” można posłuchać już w internecie. Nnajnowszy album zespołu jest ostatnim ogniwem trylogii, na którą składają się dwa poprzednie albumy „Born Into This” z 2007 r. oraz „Choice of Weapon” z 2012 r. Za produkcję albumu odpowiedzialny jest Bob Rock, a utwory zostały skomponowane przez Iana Astbury'ego oraz Billa Duffy'ego. W lutym i w marcu zespół zawita z koncertami do Wielkiej Brytanii i Irlandii.

 

Wiosną 2016 roku ukaże się dziewiąty album studyjny brytyjskiej wokalistki PJ HARVEY. Album „dokumentuje wyjątkową podróż artystyczną”, która zawiodła PJ Harvey do Kosowa, Afganistanu i stolicy Stanów Zjednoczonych, Waszyngtonu. Same utwory zostały zarejestrowane w ciągu miesiąca spędzonego przez artystkę i jej współpracowników w ramach przedsięwzięcia „Recording in Progress” w londyńskim centrum kulturalnym Somerset House, gdzie zaaranżowano specjalne studio, a świadkiem nagrywania premierowych utworów była gromadząca się publiczność. Dzisiaj artystka wypuściła krótki klip, który, wyreżyserowany przez Seamusa Murphy’ego, zapowiada nowe dzieło artystki.


Pozdrawiam

OSKAR PENDYK

środa, 23 grudnia 2015

HARRIET "Maybe This Christmas" ( 2015 )

POP

Trudno cokolwiek wynaleźć w internecie o tej pani. Ale to nie ma znaczenia ponieważ przed nami płyta z kolędami, której śmiało możemy słuchać w grudniu w czasie Świąt Bożego Narodzenia jak i w...lipcu.

Niesamowity klimat płyty oraz jej nastrój powodują, iż trudno się od niej uwolnić. Znajdziemy tu takie klasyki jak "Silent Night" ( w niecodziennej wersji tak zwanej a capella z udziałem tylko i wyłącznie samego głosu, później też lekkiego chóru, który jest i tak najprawdopodobniej efektem zabiegu technicznego ), "I'll Be Home For Christmas" ale także nieśmiertelne "Last Chrsitmas"  słynnego duetu WHAM czyli GEORGE MICHEAL oraz ANDREW RIDGELEY a także nagranie "December Song ( I Dreamed Of Christmas )", które w 2009 roku wspomniany GEORGE MICHAEL wydał na singlu.

Piękny album do posłuchania nie tylko w święta.

Małe wyjaśnienie. Powyższy album ukazał się w tym 2015 roku jednak istnieje jego uboższa wersja ( krótsza o 4 nagrania ), która wyszła już w 2014 roku i to z zupełnie inna okładką. Do posłuchania nagranie tytułowe "Maybe This Christmas".

POSŁUCHAJ:

https://www.youtube.com/watch?v=UhoucsoCS8k

Pozdrawiam

OSKAR PENDYK

wtorek, 22 grudnia 2015

MICHAEL BOLTON "This Is The Time: The Christmas Album" ( 1996 )

POP

MICHAEL BOLTON na przestrzeni ponad 40 lat kariery scenicznej wydał ponad 20 albumów. Posiada jeden z najpiękniejszych, najoryginalniejszych i najlepszych warsztatowo głosów na świecie. Nie każdy kto zna BOLTONA wie iż ten w latach 1979-80 śpiewał w rockowym zespole BLACKJACK z którym wydał dwa kapitalne albumy "Blackjack" ( 1979 ) oraz "Worlds Apart" ( 1980 ). Występował tam jeszcze pod swoim prawdziwym nazwiskiem MICHAEL BOLOTIN. Niestety mniej więcej od 10 lat BOLTON "odcina kupony" jeśli chodzi o jego dokonania. Albo nagrywa cudze piosenki, albo jakieś kolejne standardy FRANKA SINATRY, albo płyty koncertowe, niedawno duety z po raz kolejny nagranymi na nowo swoimi starymi przebojami, a jeśli wyda już coś swojego niestety jest to bardzo słabe.

Jednak w 1996 roku wydał wspaniałą płytę z kolędami, którą chciałbym dziś polecić. Album składa się z 10 utworów z czego 8 to kolędy a 2 ostatnie to absolutnie rewelacyjne premierowe nagrania: duet z WYNONNĄ "This Is The Time" oraz kapitalny "Love Is The Answer". Oprócz duetu z wspomnianą WYNONNĄ jest jeszcze jeden i to z PLACIDO DOMINGO, z którym BOLTON wspólnie wykonuje "Ave Maria". Cóż za powalająca wersja. Zazwyczaj goście zapraszani na płyty artystów jeśli już goszczą w jakimś utworze to zazwyczaj wchodzą w drugiej jego części. Tutaj jest inaczej. Pierwszą zwrotkę śpiewa DOMINGO, później dopiero wchodzi głos BOLTONA.

I tutaj SZOK!!! Ujawniają się nieznane dotąd możliwości wokalne BOLTONA, który tutaj śpiewa niczym tenor. Mało tego. Dwa lata później w 1998 roku odłam wytwórni SONY czyli SONY CLASSICAL zajmująca się wydawaniem płyt z muzyką klasyczną, wydała płytę MICHAELA BOLTONA zatytułowaną "My Secret Passion- The Arias" gdzie artysta wykonuje perły oper m.in. wstrząsająca wersja "Nessun Dorma" GIACOMO PUCCINI'EGO ( z "Turandot" ) czy "Celeste Aida" GIUSEPPE VERDI'EGO ( z "Aidy" ). Znając już wtedy BOLTONA byłem w szoku słuchając tego albumu.

O kolejnej płycie z kolędami już jutro. Tymczasem do odsłuchu polecam wstrząsającą wersję "Ave Maria" w duecie z PLACIDO DOMINGO.

POSŁUCHAJ:

https://www.youtube.com/watch?v=bftTc4SvdM4

Pozdrawiam

OSKAR PENDYK

poniedziałek, 21 grudnia 2015

KENNY G "Miracles: The Holiday Album" ( 1994 )

JAZZ / INSTRUMENTAL

Saksofonu tego amerykańskiego saksofonisty nie pomylimy z żadnym innym. Tylko jego tak brzmi. Kiedy na początku lat 90-tych w wieku 12 lat zaczynałem swoją przygodę z muzyką był to jeden z moich ulubionych artystów. Bardzo go lubię do dziś. Swój pierwszy album "Kenny G" wydał w 1982 roku. Gra właściwie muzykę instrumentalną choć zdarzają się albumy na których gościnnie śpiewały takie gwiazdy jak choćby MICHAEL BOLTON czy CELINE DION. Nagrał kilkanaście albumów. Oczywiście mam wszystkie. Niestety miał kiepski okres w latach 2002-2012 kiedy nagrywał fatalne albumy gdzie postanowił się unowocześnić dodając do swej muzyki elektronikę, komputery itp. Na szczęście to już przeszłość ponieważ w styczniu tego roku nagrał przepiękny album "Brazilian Nights" w starym dobrym stylu. Ale dziś nie o tym.

Z racji zbliżających się Świąt Bożego Narodzenia postanowiłem począwszy od dziś przez najbliższe cztery dni przedstawić kilka płyt z kolędami zagranicznych artystów. Jedną z takich płyt, cudownych płyt - jest właśnie płyta KENNY'EGO G sprzed 21 lat. To co odróżnia jego album świąteczny od dzisiejszych albumów świątecznych to to, że jest wyczuwalny na nich klimat Świąt. Niestety brak tego na albumach współczesnych. Co roku ukazuje się ok 10 może 12 tego typu albumów, naturalnie zawsze w okolicy listopada czy grudnia. Łatwo policzyć iż na przestrzeni tych 23 lat odkąd zbieram płyty nazbierało się ich trochę w mojej kolekcji. Również i w roku bieżącym zdobyłem ok 10 takich płyt. Co roku są to inni artyści. W 1998 zrobiła to CELINE DION, w 2012 ROD STEWART a w tym np. KYLIE MINOGUE. Niestety dzisiejszym albumom daleko to np. dziś omawianej płyty. Zarzut podstawowy to taki iż płytom współczesnym brak klimatu świat. Niektóre w ogóle nimi "nie pachną" i gdyby nie wyśpiewywane "merry christmas" w ogóle bym się nie domyślił iż mam do czynienia z albumem świątecznym. Oczywiście na każdej nie może zabraknąć klasyków pokroju "Winter Wonderland", "Have Yourself A Merry Little Christmas" czy "Silent Night".

Bardzo polecam ten album jeśli ktoś lubi kolędy w wersji instrumentalnej i z towarzyszeniem saksofonu. Jutro z kolei wersja śpiewana tych samych nagrań świątecznych z równie wspaniałej płyty w wykonaniu równie wspaniałego muzyka, którym jest......O tym jutro.

Zapraszam.

POSŁUCHAJ:

https://www.youtube.com/watch?v=RA265xf1NDM

Pozdrawiam

OSKAR PENDYK

niedziela, 20 grudnia 2015

GOTTSCHALK "Common Ground" ( 2015 )

POP / INDIE ROCK

Fenomenalny debiut z Danii. Pod szyldem GOTTSCHALK kryje się pani MARIA GOTTSCHALK, wokalistka i autorka piosenek. Jej muzyka to delikatny pop z elementami indie rocka oraz delikatną elektroniką inspirowany też latami 70-tymi. Napisałem powyżej debiut. I jest to prawda bo jest to jej pierwsza płyta, ale nie pierwsze wydawnictwo. Otóż pani zdążyła już wydać dwie króciutkie epki czyli minialbumy ( o które się staram ). Pierwszy z nich "Let The Sun Shine On Me This Time" ukazał się w 2012 roku z kolei drugi "Heart Undercover" w roku 2013.

Ależ lekka jest ta płyta. Kiedy usłyszałem pierwszy utwór z tej płyty "Open Door" pomyślałem, że muszę ją mieć. Pomijając utwór tytułowy, który jest średni przejdźmy dalej. Kolejny "I See You Go" to już inna bajka. Wspaniały refren i tajemniczy klimat przewija się tutaj właściwie przez całe nagranie. Polecam "Wake Up", który ma bardzo ładną linię melodyczną zwrotki. Później następuje nagranie "A Bite Of The Moon" bardzo elektroniczne, troszkę odstające od pozostałych. Nie gorsze. Po prostu inne. "Need To Belong" to niemal nagranie a capella, najspokojniejszy moment albumu. W "Do You Feel Your Feet" MARIS powraca do brzmienia z początku płyty. Dodatkowo łądnie wpleciona została tutaj gitara akustyczna. Na pozycji numer 8 znajduje się nagranie, które artystka już opublikowała w 2013 roku. Chodzi o wyżej wspomniany "Heart Undercover". Bardzo singlowy, nadający się na przebój utwór. Płytę zamykają dwie ballady następujące po sobie z czego druga, najdłuzsza bo 6-minutowa "You Got Me On Board" jest po prostu przecudna. Bardzo ładny finał uroczej płyty.

Niestety nie znalazłem nigdzie próbek nagrań pani GOTTSCHALK by móc je udostępnić celem odsłuchu. Wklejam zatem link do strony www.goodbecausedanish.com ( co oznacza "dobre bo duńskie" ) gdzie znajduje się więcej informacji na temat artystki a tam na pewno jest możliwość zalogowania się do popularnego serwisu oferującego sprzedaż muzyki cyfrowej i jednocześnie posłuchania muzyki przedstawionej dziś artystki

ZOBACZ:

http://goodbecausedanish.com/2015/11/gottschalk-common-ground/

Pozdrawiam

OSKAR PENDYK

sobota, 19 grudnia 2015

LEAP DAY "From The Days Of Deucalion, Chapter 2" ( 2015 )

NEOPROGRESSIVE ROCK

Czwarty album holenderskiej grupy grającej neoprogresywnego rocka. Grupa istnieje od 2008 roku. Swój pierwszy album "Awaking The Muse" wydała w 2009 roku. W 2011 światło dzienne ujrzał album drugi "Skylge's Lair" z wstrząsającym nagraniem "Walls" z przecudowną solówką gitarową a la PINK FLOYD. Trzecim albumem był wydany w 2013 roku "From The Days Of Deucalion, Chapter 1". Dopisek "Chapter 1" czyli "rozdział pierwszy" mówił nam wprost iż będzie "rozdział drugi". Minęły dwa lata i oto jest.

Od samego początku słychać organy Hammonda charakterystyczne dla dzieł muzyki tego gatunku głównie w latach 70-tych ubiegłego stulecia. Nagranie "Pseudo Science" to właściwie intro wprowadzające do albumu. Tak naprawdę wszystko zaczyna się od nagrania drugiego "Amathia ( Homo Ignoramus )". Tutaj po delikatnym wstępie i zaśpiewanej zwrotce wchodzi przepiękna gitara, która zostaje z nami niemal do samego końca utworu. Rock progresywny w pełnym tego słowa znaczeniu zaczyna się wraz z kolejnym ponad 7-minutowym nagraniem "Taurus Appearance", który momentami brzmi jakby pochodził z płyty z 1975 roku. I ta niesamowita otoczka "hammondowa".Po całej baterii syntezatorów w połowie piątej minuty nagranie się "uspokaja" i robi się naprawdę niesamowicie jak z płyty grupy GENESIS "A Trick Of The Tail" z 1976 roku. W czwartym "Phaeton" wokalista JOS HARTEVELD ( ale też gitarzysta ) śpiewa niczym GUY GARVEY z grupy ELBOW, przynajmniej na samym początku. Ależ piękna gitara w tym nagraniu.
Bardzo ładne partie instrumentalne z kolei pojawiają się w nagraniu "God Of Wars". Naprawdę dużo się dzieje w tym utworze. Nagranie "Deucalion" posiada również wspaniałą końcówkę gitarową. A jego zakończenie? Obłęd. Nagranie trwa ponad 10 minut i niby nic się szczególnego nie dzieje mniej więcej do 7-mej minuty. Ale potem już do samego końca jest wspaniale. Jeden z najmocniejszych punktów albumu. Szkoda, że jednak ich tak mało. Równie piękne momenty posiada z kolei następny ponad 9-minutowiec "In The Shadow Of Death". Cóż tam się dzieje w ostatniej minucie. Cóż za gitara. Tego trzeba posłuchać. Słowem: obłęd. Całość albumu finalizuje repryza "Ancient Times", która jak na repryzę ( inaczej "epilog" ) trwa dość długo bo ponad 5 minut.

Do odsłuchu nagranie "When Leaves Fall" z pierwszego albumu "Awaking The Muse" ( 2009 ).

POSŁUCHAJ:

https://www.youtube.com/watch?v=keTQ4fWBADc

Pozdrawiam

OSKAR PENDYK

piątek, 18 grudnia 2015

NOWOŚCI PŁYTOWE część 51 ( 207 )

PREMIERY TYGODNIA:

RUMER "Love Is The Answer" ( przepiękna, 4-utworowa EPKA )

 
HIT 'N' RUN ( hard rockowy debiut )


MOUNTAIN OF POWER "Vomlume Three" ( gitarzysta Janne Stark takich grup jak Overdrive, Grand Design, Constancia czy Locomotive Breath wraca z trzecim albumem składającym hołd brzmieniom lat 70-tych )


DAVID BOWIE "Blackstar" ( singiel promujący album o tym samym tytule )


NEW ORDER "Tutti Frutti" ( singiel )
 

MIRANDA MULHOLLAND "Whipping Boy" ( pop )


CHARLES AZNAVOUR "Live - Palais Des Sports 2015" ( album koncertowy )


ZAPOWIEDZI:

8 stycznia nowa płyta DAVIDA BOWIE "Blackstar". Na albumie znajdzie sie 7 nagrań z czego jedno "Sue ( Or In A Season Of Crime )" znamy z kompilacji "Nothing Has Changed".


Grupa ARENA wyruszyła w kwietniu na trasę koncertową promującą ich ostatni album „The Unquiet Sky". Podczas jednego z trzech polskich koncertów, który odbył się w katowickim Kino-teatrze Rialto zespół zarejestrował swoje nowe, rocznicowe wydawnictwo DVD! W związku z obchodzonym w tym roku jubileuszem – dwudziestoleciem istnienia Areny, muzycy przedstawili na żywo set złożony ze wszystkiego, co według nich jest najlepsze w twórczości Areny. Ostatecznie na „XX" znalazł się ponad dwugodzinny materiał ze starannie wybranymi utworami z całego okresu działalności muzyków, wywiadami z Clivem Nolanem i Mickiem Pointerem oraz innymi dodatkami. „XX" ukaże się na całym świecie 12 lutego 2016 roku nakładem Metal Mind Productions. Materiał dostępny będzie także w wersji 2CD.


Gitarzysta od MARILYNA MANSONA czy ROBA ZOMBIE CZYLI John 5 ( prawdziwe nazwisko brzmi John William Lowery ) 8 stycznia wyda singla ( okładka jest jego autorstwa ) zatytułowanego "Black Grass Plague".


Włoska LACUNA COIL na maj 2016 roku zapowiada nowy album "Delirium", który wyda Century Media.


Grupa DELAIN 19 lutego 2016 roku wyda EPKĘ "Lunar Prelude" zawierającą dwapremierowe nagrania "Suckerpunch" orax "Turn The Lights Out". Poza tym zawierać będzie nagranie "Don't Let Go" (z albumu "The Human Contradiction" z 2014 roku ) w zupełnie nowej wersji oraz wersję orkiestrową nagrania "Suckerpunch" + nagrania koncertowe.

01. Suckerpunch
02. Turn The Lights Out
03. Don't Let Go
04. Lullaby (Live 2015)
05. Stardst (Live 2015)
06. Here Come The Vultures (Live 2015)
07. Army Of Dolls (Live 2015)
08. Suckerpunch Orchestra

 

STEVE PERRY ( ex-wokalista JOURNEY ) potwierdził iż kończy nagrywanie solowego albumu, pierwszego od "For The Love Of Strange Medicine" z 1994 roku. Album ma sie ukazać w marcu.


Brytyjskie media przekazały – powołując się na informatora dziennika The Sun – że od kilku dni Mick Jagger, Keith Richards, Ronnie Wood i Charlie Watts są w londyńskim studiu nagraniowym, gdzie pracują nad nowym wydawnictwem The Rolling Stones.68-letni RONNIE WOOD ogłosił niedawno, że on i jego żona spodziewają się bliźniaków.
 


19 lutego ukaże się album RAGE OF ANGELS "The Devils New Tricks" gdzie wokalistą jest ROB MORATTI ( ex-SAGA ).



BLAZE BAYLEY ( ex- IRON MAIDEN, WOLFSBANE) 5 marca wyda nowy album "Infinite Entanglement".

"I'm America" to tytuł nowego singla nowojorczyków z CILVER, w którym wokalistką jest Uliana Preotu.

Singiel promuje album grupy CILVER "Not The End Of The World", który ukaże się 18 marca 2016 roku.


Oto zdjęcie ALANA PARSONSA podczas grudniowej sesji do piątego albumu studyjnego grupy BLACKFIELD, w którym - wbrew wcześniejszym zapowiedziom - znów zaśpiewa i zagra STEVEN WILSON z PORCUPINE TREE.
 


LAST AUTUMN'S DREAM 26 lutego wyda nowy album "Paintings". Kto jest niecierpliwy może zamówić album ze strony www.japancd.jp. W Japonii, jak w przypadku poprzednich albumów zespołu, płyta ukaże się 18 grudnia.


11 marca 2016 nowa płyta TANITY TIKARAM "Closer To The People". Tanita o nowej płycie mówi: "Ta płyta jest inspirowana dźwiękami bluesa, które pokochałam grając z moim zespołem. Bobby Irwin, Martin Minning i Matt Radford tworzą niesamowitą grupę, której korzenie sięgają brytyjskiego rhythm and bluesa i soulu. Chciałam to połączyć ze współczesną produkcją. Tytuł albumu, „Closer To The People”, jest odbiciem obecnych czasów. Jesteśmy bardziej świadomi naszego zamknięcia na innych, albo tego jak bardzo świat zwiększył odległość pomiędzy nami wszystkimi”.



Pozdrawiam

OSKAR PENDYK

czwartek, 17 grudnia 2015

STACEY KENT "Tenderly" ( 2015 )

JAZZ

Dziesiąty album amerykańskiej wokalistki jazzowej, która niedawno gościła w Poznaniu. Dziesiąty solowy bo celowo nie liczę jej kolaboracji z JIMEM TOMLINSONEM czy innymi muzykami. Jaki jest nowy album? Bardzo jesienny i nostalgiczny jak zawsze. Do tego ten głos, klimat.. Choć bywa różnie.

Nagranie "Only Trust Your Heart", od którego ten album się rozpoczyna ma nawet klimat świąteczny przynajmniej mnie się tak kojarzy. Kolejny "Tangerine" to typowy jazzowy oszczędny w środkach utwór na bas i gitarę. Później klasyk,który zna chyba każdy miłośnik jazu czyli "The Very Thought Of You". Niestety później następuje seria utworów bardzo podobnych do siebie aranżacyjnie co powoduje iż słuchacz zaczyna przebierać nogami z - niestety - nudów. O wiele bardziej podobały mi się dwa ostanie albumy artystki a mowa o "Raconte-Moi" ( 2010 ) oraz "The Changing Lights" ( 2013 ).


Być może się niepotrzebnie czepiam a być może posiadając w domu dziesiątki podobnych albumów mam już zbyt wygórowane oczekiwania jednak wiem, że tę artystkę stać na znacznie więcej.

POSŁUCHAJ:

https://www.youtube.com/watch?v=SNoWAi08gNc

Pozdrawiam

OSKAR PENDYK