W składzie debiutującej grupy PHANTOM 5 wcale nie zasiadają debiutanci. Dowodem poniższy skład: wokalista BONFIRE Claus Lessmann, gitarzysta Michael Voss (CASANOVA, BONFIRE, MAD MAX, MICHAEL SCHENKER), Robby Boebel (FRONTLINE), Axel Kruse (JADED HEART) oraz Francis Buchholz (SCORPIONS) ).
Kto nawet nie przepada za tego rodzaju muzyką musi przyznać, że jest w niej coś niesamowitego, witalnego, orzeźwiającego. Chyba, że jest się absolutnie głuchym bądź ignorantem i ma się absolutny brak gustu. Proszę posłuchać otwierającego "All The Way". Już sam początek mówi nam o tym, iż będzie to wyśmienity utwór, a i cała płyta zarazem. Kolejna propozycja to nieco spokojniejsze ( tylko momentami ) nagranie "Someday". Bardzo charakterystyczny refren ,łatwo wpadający w ucho ma nagranie "Renegade". Świetne na singiel! Wykańczająca je solówka jest po prostu obłędna. Zaczyna się w połowie trzeciej minuty i trwa już do samego końca. Po drodze pojawiają się różne ciekawe przejścia. Pierwsza ballada na albumie to dopiero pozycja siódma "Since You're Gone". Kapitalny jest nieco mocniejszy "Frontline" oraz ciekawie zaaranżowany "We Both Had Our Time". Płytę zamyka optymistyczne nagranie bonusowe "Sing Along". Przyznam. iż to mój ulubiony frament płyty. Muzyka idealna do jazdy samochodem lecz ta może okazać się niebezpieczna przy tego rodzaju emocjach, które dostarcza nam jej słuchanie.
Do odsłuchu wraz z teledyskiem singlowy "Someday".
POSŁUCHAJ:
https://www.youtube.com/watch?v=PIfI0KJUiKA
Pozdrawiam
OSKAR PENDYK
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz