czwartek, 15 października 2015

DAVID GILMOUR "Rattle That Lock" ( 2015 )

ROCK

Po ubiegłorocznej niespodziance w postaci nowej płyty zespołu PINK FLOYD "The Endless River" DAVID GILMOUR rozegrał się na dobre. Właśnie na rynku pojawiła się kolejna płyta z premierowym materiałem tym razem solowa.

Rozpoczyna się pięknym instrumentalnym nagraniem "5 A.M.", które mogłoby być dłuższe gdyż kończy się dość niespodziewanie. Po nieco ponad trzech minutach zostaje wyciszone. Podejrzewam, że gdzieś w archiwach pewnie znajdzie się kiedyś jej wersja dłuższa i zostanie wydana w 2040 roku na wersji zremasterowanej z okazji 25-lecia wydania albumu. Później mamy singlowy, bardzo ładny utwór tytułowy "Rattle That Lock". Następnie przecudowny fragment w postaci utworu "Faces Of Stone" z towarzyszeniem pianina, orkiestry oraz akordeonu. No i oczywiście głosu samego mistrza. Kolejny "A Boat Lies Waiting" to taki typowy GILMOUR, który spokojnie mógłby znaleźć się na płycie PINK FLOYD. Utwór "Dancing Right In Front Of Me" klimatem przypomina mi bardzo płytę "The Division Bell" Floydów z przecudna zmianą nastroju w drugiej minucie. Również z dwoma następnymi "In Any Tongue" oraz "Beauty" mam podobne skojarzenia. Nieco inny klimatycznie i brzmieniowo , ale także cudowny jest utwór ósmy "The Girl In The Yellow Dress", do którego GILMOUR niedawno zaprezentował teledysk. To taki jazzujący i swingujący GILMOUR. Końcówka naprawdę wyborna a to za sprawą nagrań "Today" oraz finałowego, przepięknego "And Then" ze wspaniałą gitarą.

Na płycie polski akcent w postaci ZBIGNIEWA PREISNERA, który zajął się aranżacjami orkiestrowymi co zresztą uczynił już przy okazji albumu poprzedniego "On An Island" ( 2006 )Wersja DELUXE EDITION zawiera DVD, na którym w wersji audio można posłuchać 4 dodatkowych nagrań m.in wydłużoną, rewelacyjną wersję nagrania tytułowego. Gorąco ją polecam. Wszystko przepięknie wydane z masą różnych dodatków tzw memorabilia w postaci kostki do gry, pocztówki czy plakatu.

POSŁUCHAJ:

https://www.youtube.com/watch?v=L1v7hXEQhsQ

Pozdrawiam

OSKA PENDYK

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz