czwartek, 21 kwietnia 2016

NITROVILLE "Cheating The Hangman" ( 2016 )

HARD ROCK

Kolejna grupa z Anglii tym razem hard rockowa. Kolejna płyta, która trafia do mnie przypadkiem wcale nie jest debiutem. Ten nastąpił w 2011 roku za sprawą płyty "Can't Stop What's Comin'", której jeszcze nie mam, ale jest to tylko kwestią czasu. Grupa posiada bardzo dobrą wokalistkę TOLĘ LAMONT i przede wszystkim talent kompozytorski o czym można się przekonać od pierwszych sekund kiedy się album nastawi.

Niesamowita energia w fenomenalnym "Motorocker" otwierającym tę płytę sprawiła, że album nabyłem w ciemno nie wiedząc absolutnie czy dalej będzie równie wspaniale. Nie rozczarowałem się. Proszę tylko posłuchać "Louisiana Bone" czy "Spitfire" żeby się o tym przekonać. A tytułowy "Cheating The Hangman? Kolejna bomba energetyczna, melodia, pomysły, przejścia i "to" coś. Płyta cały czas gna do przodu i tylko na moment zwalnia w połowie albumu takim nieco pół-balladowym "Let It Roll". Fani hard rocka powinni tez polubić "whitesnake'owaty" "Ransom Game", "Take A Stand" czy finałowym "Danger Zone".

Grupa warta zapamiętania a pamięć o niej niech utrwali to o to nagranie - "Louisiana Bone".

POSŁUCHAJ:

https://www.youtube.com/watch?v=Gkdv4NF0_78

Pozdrawiam

OSKAR PENDYK

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz