poniedziałek, 21 września 2015

MELANIE MARTINEZ "Cry Baby" ( 2015 )

POP

Ta 20-letnia Amerykanka występowała w programie "The Voice" czyli programie typu "reality show" ( coś a la nasz "Mam Talent" ). O ile nie trawie tego rodzaju programów "wyławiających talenty" to też nie twierdzę, iż takowych tam nie ma. Niech przykładem będzie właśnie pani MARTINEZ. Szczerze powiem, że w domu telewizji nie posiadam bo i też nie mam zamiaru oglądać. Ale to temat na inny raz.

Pani MARTINEZ nagrała bardzo udany album pop. Kto zna szwedzką piosenkarką ROBYN na pewno rozpozna nieco jej stylu w trzech pierwszych nagraniach z płyty, które szczególnie polecam z naciskiem na nagranie numer jeden, a więc tytułowe "Cry Baby". Później na pewno mamy kapitalne nagranie szóste "Soap". Z kolei singlem mógłby być jedenasty "Pacify Her".

Od kilku lat każda niemal płyta wydawana jest w kilku wersjach. Najuboższa jest oczywiście wersja podstawowa przeważnie w plastikowym pudełku, a lepsza od niej wersja deluxe w kartoniku z zapakowanym do niej dodatkowym DVD czy czymś tam innym. Niestety jest też wersja DIGITAL DOWNLOAD czyli cyfrowy plik do pobrania - potocznie "ściągnięcia" - ze strony jakiegoś serwisu oferującego taką muzykę na sprzedaż.

Niestety w wypadku tej płyty dokonano czegoś strasznego bowiem wersja właśnie do "ściągnięcia" tej płyty ( za opłatą oczywiście ) posiada nagrań 16 a wersja do kupienia fizycznie w sklepie posiada ich tylko 13. Nie byłoby w tym nic złego gdyby nie fakt iż właśnie jedno z nagrań - a mowa o nagraniu "Teddy Bear" - jest najcudowniejszym z całej płyty i ktoś kto legalnie ją kupi w sklepie niestety jest tego nagrania pozbawiony.

Wobec tego do posłuchania poniżej właśnie nagranie "Teddy Bear", którego na kompakcie nie ma.

POSŁUCHAJ:

https://www.youtube.com/watch?v=pyuAEmge5p8

Pozdrawiam

OSKAR PENDYK

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz